Osadzone w świecie fantasy "Koło czasu" śledzi losy Moiraine (Rosamund Pike), członkini niezwykle potężnej, żeńskiej organizacji zwanej Aes Sedai. Bohaterka przyjeżdża do miasteczka Two Rivers, skąd wyrusza w niebezpieczną podróż po całym świecie w towarzystwie pięciu młodych wieśniaków. Według przepowiedni jeden z nich ma być Smokiem Odrodzonym, który albo zniszczy, albo ocali ludzkość.
Chyba zawodzi mnie pamięć, ale mieszkańcy Dwóch Rzek mieli jasną karnację i ciemne włosy, a tutaj praktycznie każdy aktor jest mulatem. Cóż, teraz taka moda w Hollywood, że ciemnoskórzy aktorzy mogą grać Indian czy Eskimosów i nikogo to już nie powinno dziwić.
Uwaga na psycho fanów książki. Dają niska ocenę bo coś im się ubzdurało, że film ma być wierną kopią ich kochanej książeczki.
Cykl Roberta Jordana to idealna historia na czasy gdzie napuszcza sie jedną płec na druga. Byłaby idealna na nasze czasy bo moglaby zakonczyć konflikt, gdyż pokazuje , że tylko jednoczac oba pierwiastki (żeński i męski) mozna osiagnac cel jakim jest ratowanie świata.
Produkcja niestety zle rokuje bo prawdopodobnie...
po trzecim odcinku nie mogę się doczekać następnych części, serial wciągnął mnie bez reszty, jestem obłędnie ciekaw co będzie dalej, jak potoczą się losy głównych bohaterów . Po za tym widzę wyrażną poprawę w stosunku do 1 sezonu , bardzo polecam serial dla fanów filmów fantasy i nie tylko...
Pięknie po prostu pięknie.
Festiwal zmian fabularnych i wykazywanie wyobraźnią nie tam gdzie trzeba.
Przeczytałem pierwszą część i to co się wyprawia w serialu woła o pomstę do nieba. Mieć gotowy scenariusz w postaci książki i zamiast jakoś zgrabnie go obrobić to przeinaczyli chyba każdy możliwy wątek...
Wygląda...