PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=857506}
6,3 34 074
oceny
6,3 10 1 34074
5,4 42
oceny krytyków
Wesele
powrót do forum filmu Wesele

Zabawne jak po tak dobrym Klerze i Wołyniu, można zrobić tak słaby film...
Smarzowski ewidentnie się wypalił. Potrafi jedynie wziąć jakąś prymitywną negatywną rzecz/emocję np. picie wódki i maltretować ten temat do porzygu. Nie zrozumcie mnie źle, dobre filmy o problemie jakim jest alkoholizm są potrzebne, ale Smarzowski ewidentnie nadużywa tego elementu i tak jest ze wszystkim w tym filmie, nie tylko z alkoholem.

Polacy to buraki i słychają tylko disco polo -> Ok Wojtek, masz kompleksy, już to wiemy, wystarczy że raz to pokażesz. Ale nie, będziesz maltertowany tym elementem w każdej możliwej sekundzie, żebyś nie miał wątpliwości jak jest, żebyś nawet przez sekundę nie zwątpił że jednak może być inaczej.

I tu leży mój problem. Smarzowki nie bawi się z konwencją, nie eksperymentuje, nie pokazuje perspektyw. Jest tak, tak i tak, i na to nałożona jest pętla aż do końca filmu. Obiera jeden element (np. picie wódki w rytm disco polo) i nakłada na to godzinną petlę. Koniec końców nic z tego nie wynika.

Pomijam to że film jest kopią Wesela zmieszaną z elementami z filmu fantasy "Pokłosie" Pasikowskiego (który z jakiegoś powodu jest odczytywany jako film dokumentalny).

Kler i Wołyń były inne w swej naturze. Autor pozwolił widzowi pomyśleć że dobry ksiądz jest zły a zły jest donry. Pokazał różne poziomy problemu, od dołów do góry. Mamy element księdza alkoholika który od czasu do czasu przewija się w filmie ALE GO NIE ZASTĘPUJE! Tam oprócz picia jest treść, są moralne rozterki, jest fabuła. Z Wołyniem było podobnie, jest też interesujące zakończenie w Wołyniu, pozostawia pewien smak, skłania ku myśleniu.

(Jedwabne) Wesele to po prostu walenie pałką po łbie widza. Nie tylko Smarzowskiego to spotkało, wielu reeżyserów decyduje się na zamienienie sztuki tworzenia filmu na walenie widza po łbie bo najwidoczniej to się sprzedaje (patrz wczesny Cameron - Titanic, Terminator, Obcy i późny Cameron - Avatar), ze szkodą dla widza.

Teraz czekam na film Wojtka o Jüdischer Ordnungsdienst, już nie mogę się doczekać aż zobaczę wyznawców Mojżesza jak pałują polaków i zapędzają swoich rodaków do gett. Chyba nie będzie problemu z pokazaniem prawdy i żydowskim zmierzeniem się z przeszłością, nie?

patrykgol

Ty możesz koledze w piaskownicy powiedzieć kim jest a nie mi. Dla mnie zdanie obszczymurka nie ma żadnego znaczenia.

ocenił(a) film na 9
ministerfinansow

To po kiego grzyba piszesz tu ze mna od godziny ?
Wracaj Ministrze,do Ministerstwa-tam gdzie Twoje miejsce :)

patrykgol

Boszeee, co za głupi gówniarz. Masakra

ocenił(a) film na 9
ministerfinansow

Strasznie glupi - i ten glupi nick Minister Finansow - w przedszkolu sobie te nicki nadajecie czy w Tworkach ???

patrykgol

Jeszcze tu jesteś kłapouchy ? Wracaj do bursy, zaraz koledzy ci spuszczą łeb w kiblu i będzie nowy dzień. A na weekend wrócisz na wieś do starych.

ocenił(a) film na 9
ministerfinansow

Wez te wszystkie wspomnienia z trudnego dziecinstwa spisz,wydrukuj i sprzedawaj - bedziesz zarobiony - a moze jakis psychiatra w koncu sie zainteresuje i zaopiekuje...

ocenił(a) film na 5
patrykgol

Ty zapewne widzisz w lustrze skoro tak się ekscytujesz tym że ktoś ma inne zdanie i klepiesz setki komentarzy w jednym wątku

ocenił(a) film na 9
ediz4

Tu nie ma się czym ekscytować. To naprawdę smutne i przykre ze większość tego społeczeństwa jest tak tępa ze nie rozumie dość prostego w sumie filmu , tyle ze z ukrytym przesłaniem . Ale nie rozumieją tez komentarzy do filmu, a niektórzy nie rozumieją nawet zdań złożonych - wiec czemu ja się dziwie ? Żaden z tych komentarzy nie wnosi nic merytorycznego do dyskusji o filmie poza wycieczkami osobistymi na poziomie szkoły średniej . Komentują nawet albo głównie Ci , którzy filmu nawet nie widzieli :)

ocenił(a) film na 6
patrykgol

Ciekawe, bo wychodze, patrze, obserwuje i kurcze jakos nei spotykam. Mało tego mam rodzine na wsi niedaleko Jedwabnego i od 35 lat nie spotkałem sie z takim rzeczami jak w tym filmie. Oczywiscie zdarzaja sie jednostkowe sytuacje, ludzie sa rozni, sa dobrzy i zli, na poziomie i bez wiec to co w filmie moglo sie gdzies zdarzyc, jednostkowo. Natomiast jako obraz calosci i nagromadzenie jest z gruntu falszywe. To samo co Vega robi czyli zebranie i maksymalne skondensowanie i przerysowanie negatywow w jeden film. Z tym, ze Vega robi mierne kino sensacyjne a Smarzowski sili sie na edukowanie.

ocenił(a) film na 9
dannymalarz

To ze Ty chodzisz i nie widzisz nie oznacza ze zjawiska nie ma :) Jest wielu takich co prędzej wdepnie w kupę niż ja skomentuje ;) Smarzowski robi kino komercyjne bo - to będzie również zdziwienie dla wielu - na filmach się zarabia :) dlatego czasami to mocno widać , sceny z knurem i jakieś dialogi bez większego znaczenia - pod publiczkę i do zwiastuna :) dla mnie może ich nie być bo nie to jest meritum filmu - ale tego z kolei większość widowni i tak nie odkryje , co 99% komentarzy tutaj potwierdza :)

ocenił(a) film na 6
patrykgol

Widac, że nie zrozumiałes do konca co napsialem, nic nie pisalem o komercji. A co do pierwszego akapitu to parafrazując to to, że Ty zaobserwowałes nie znaczy, ze zjawisko jest powszechne, prawda? Nie tylko ja nie spotkałem sie jak i setki moich znajomych (tak, mam az tylu). Co oczywiscie nie znaczy, ze sie takie zjawiska nie zdarzaja ale znaczy, ze nie sa standardem i zachowaniem wiekszosci czy ogolu - taka tezę Smarzowski stawia kreujac wizje Polski i Polaków.

ocenił(a) film na 9
dannymalarz

Widać ze nie zrozumiałeś filmu :) jak 99% komentujących...to ze opisane jest w filmie środowisko gownozjadow i dorobkiewiczów,nie oznacza ze wszyscy tacy są,tylko ,ze takie środowisko istnieje.To znaczy ze może nie każdy z nas taki jest ale jest wśród nas wielu takich.A Ty na sile próbujesz zaklinać rzeczywistość.Ze w Polsce to tylko kwiatki,slonce,piekna pogoda i ogólny dobrobyt.A ludzie po prostu uroczy , na każdym kroku.I na dodatek tak było zawsze ! Mysle ze premier Morawiecki miałby godnego następcę:)

ocenił(a) film na 1
patrykgol

Typowy polaczek który myśli że jest lepszy bo idzie za mainstreamem. Cała moja argumentacja poszła w las bo ty z automatu uważasz że każdy komu ten film się nie podobał ma kompleksy.

Wszędzie słyszę peany jak to Smarzoł rozprawił się z polskimi kompleksami, ale jedyne co widzę w tym filmie to kompleksy Smarzoła. Już widzieliśmy Kler, Pod mocnym aniołem, Dom Żły, Drogówkę i wiele innych. Już k*rwa wiemy że pokolenie Smarzoła za kołnierz nie wylewa, już to wszystko widzieliśmy. Po co on dalej odgrzewa ten sam motyw przez 20 lat?

Smarzoł albo się wypalił albo nie jest tak dobry jak kiedyś myślałem.

I zanim powiesz że jestem polaczkiem, to każdy poprzedni jego film oceniłem w granicach 9-10. Tutaj miarka się przebrała, on nie potrafi zrobić filmu w którym jest treść poza piciem wódki i patologią. Chłopaki do wzięcia mają więcej treści niż ten bubel o nazwie Wesele.

patrykgol

Widzę, że przyatakowali Cię niemiłosiernie. Ja obejrzałem wczoraj Wesele i mam podobne zdanie do Twojego. Ludzie unikają prawdy, która nie zawsze dla nas jest miła. Gdyby powtórzyła się sytuacja z lat 40 część dzisiejszego społeczeństwa postąpiła by podobnie. Nienawiść do bliźniego dla wielu osobników jest pożywką. Czasami wydaje mi się, że gdyby w Polsce był ogólny dostęp do broni to już dawno na ulicach dochodziłoby do samosądów. Przeczytałem masę komentarzy pod Twoim postem i to tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że tak by było. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
EMERSION

Kompletnie nic nie zrozumiałeś z tego filmu

ocenił(a) film na 2
EMERSION

Pełna zgoda, tylko już niemal równie prymitywnym, łopatologicznym i złym filmem był "Kler".

ocenił(a) film na 2
EMERSION

Kler był słabym filmem, Drogówka również - tam nie ma żadnej prawdy, ani nawet "prawdy". To są filmy, których scenariusze wymyśla się na podstawie nagłówków portali internetowych, a nie wiedzy i oglądu rzeczywistości. Wołyń był dobrym filmem, choć próba równoważenia zbrodni bardzo słabo wypadła i film miał dłużyzny.

ocenił(a) film na 9
jerzymoneta

Pozostaje pozazdrościć - jesteś policjantem , duchownym i jednocześnie brałeś udział w rzezi wolynskiej- stad znasz te tematy lepiej od wszystkich osób pracujących przy tych filmach a do tego jesteś jak widać po studiach w filmówce a może i akademii teatralnej bo potrafisz ocenić efekty ich pracy….imponujące !

ocenił(a) film na 2
patrykgol

ty z pewnością wiesz. wiedzę czerpiesz z filmów Smarzowskiego. gratuluję. choć chyba ciężko ci się żyje

ocenił(a) film na 9
jerzymoneta

Nie zrozumiales mojego posta tak samo jak nie rozumiesz filmow ktore ogladasz:) zapewne jestes w grupie ludzi nie rozumiejacych rozkladu jazdy na przystanku...

ocenił(a) film na 2
patrykgol

Jeśli ci to poprawi humor, możesz tak myśleć. Podobnie jak napawać się obrazkami ze samarzowskiego - uważając że "tak jest". Ten sam poziom zrozumienia rzeczywistości

ocenił(a) film na 9
jerzymoneta

Ale co tu ma poprawic humor? Ze wiekszosc z nas to ameby umyslowe nie potrafiace samodzielnie myslec i wyciagac wnioskow i opierajace sie wylacznie na zdaniu teoretycznie madrzejszej wiekszosci ???
To raczej powod do smutku a nie radosci.Tak jestesmy programowani od szkoly i tak zyjemy - bez rozumu,bez wlasnego zdania ,bez sensu.
Film jak kazda ze sztuk jest tylko kanwa,punktem wyjscia,zwlaszcza ze nie jest to dokument tylko fabula.Jesli ktos nie potrafi na bazie tak latwo podanej historii wysnuc jasnych wnioskow i przede wszystkim ruszyc troche glowa,bo mozg wypala mu nienawisc zwana przez niektorych patriotyzmem-to nie ma sensu zadna dyskusja.

ocenił(a) film na 2
patrykgol

zobacz swoje wpisy i zastanów się co komu mózg wypala. co do filmu - film dobry uczciwie ujmuje sprawy, film zły jest paszkwilem, zakłamuje i nieuczciwie prezentuje rzeczywistość

ocenił(a) film na 9
jerzymoneta

No i wracamy do punktu wyjscia :)
Jaka rzeczywistosc? Byles w Wolyniu,pracowales jako policjant?Jako kleryk ? Walczyles w czasie II wojny ? Jesli tak to szacun-opowiadaj.Jesli nie,to jakim prawem uzurpujesz sobie wieksza znajomosc tematu niz kazdy inny czlowiek ktory NIE BYL swiadkiem tamtych wydarzen ???
Natomiast co co terazniejszej sytuacji pokazanej w filmie - w ktorej wszyscy zyjemy - tak,film pokazuje ja bardzo dobrze.Wesele jest zwykle okazja do chlania,cpania,zaruchania przypadkowej dupy i rozkrecenia jakiejs awanturki.A przy okazji mozna zalatwic jakies lewe interesy.Bo taka jest nasza kultura zabawy wlasnie.Bez tego byloby nudno i nie byloby co opowiadac.Wiekszosc bieznesow prowadzona jest po januszowemu - czyli minimum kosztow maksimum zysku - w przypadku hodowli zwierzat oznacza to niebywale okrucienstwo niezgodne z zadnymi zasadami humanitarnego chowu i uboju.To co jest pokazne w filmie to malutki wierzcholek gory lodowej w tym temacie w naszym kraju.
I wszechobecna nienawisc i zawisc - do sasiada,do zyda,do czarnego itd itp.Wylewa sie zewszad.Niby nie wypada,ale wystarczy pojsc na takie wlasnie wesele i posluchac o czym pijane towarzystwo prawi.

ocenił(a) film na 2
patrykgol

powiedz, ile Ty masz lat, bo z tego, co piszesz, wydaje mi się, że niewiele

ocenił(a) film na 9
jerzymoneta

Nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie ani napisać niczego na temat :) to nie jest rozmowa o prace i mój wiek nie ma nic do rzeczy Rozmawiamy o filmie którego połowa tego forum nie zrozumiała a druga połowa nie obejrzała :)

patrykgol

Hahha, o maaaaatko! Z takim poziomem narcyzmu już dawno się nie spotkałam :D pan patrykgol jest tak zachwycony sobą i swoją interpretacja świata, ze nie mogłam przestać czytać jego komentarzy. Taka dawka próżności i wyższości zakrawa o diagnozę na podstawie DSM5. Bardzo chciałabym poznać pana osobiście i posłuchać o pana doświadczeniach. Bo z komentarzy wynika, ze pod płaszczykiem źle rozumianej erudycji chowa pan jakieś straszne rany i kompleksy. Polecam pochylić się nad starym, jak świat porzekadłem - pycha kroczy przed upadkiem. Co do samego filmu, łopatologia i prymitywizm mnie nie szokuje. W sumie od dawna prowadzona jest taka retoryka. To co mnie ciekawi, to reakcja dużej części społeczności, która wydaje się być już zmęczona waleniem z kazdej strony w Polaków. Bardzo mnie to cieszy :) patrykgol trzymaj się

ocenił(a) film na 9
zuzzka

Zuzzka - nie widze zadnych przeszkod zeby sie poznac:) widze zapedy psychosocjologiczne a moze jest jakas praktyka w tej dziedzinie :) nie wiem czy moje zycie jest tak barwne jak przedmowcow - ktorzy jak wynika z ich komentarzy - sa bylymi policjantami,klechami,bojownikami o wolnosc i ekspertami kulturalnymi jednoczesnie :) prawdopodobnie od nich mozna sie dowiedziec zdecydowanie wiecej niz od mojej skromnej osoby:)
W kazdym razie serdecznie zapraszam.
Wracajac do filmu-kazdemu ma prawo sie nie podobac,to tylko film.Jednak wypada napisac opinie po obejrzeniu go,tymczasem obserwuje ostatnio powszechne zjawisko wypowiadania sie o sztuce nie zapoznawszy sie z nia....
A co do zlych doswiadczen -zapewne kazdy ma takie i prawdopodobnie Ci wszyscy komentujacy antypolskosc Wesela tez sa po jakichs mocnych traumach,bo wystarczy jedna scena ze zlym Polakiem i zolc wylewa sie z nich jak z wulkanu na La Palmie:)
Kompleksy ?
Przeciez nic nie napisze odkrywczego jesli napisze ,ze takie sceny jak pokazuje Wesele sie dzieja,dzialy i niestety prawdopodobnie dziac beda.I ze w kazdym narodzie sa ludzie dobrzy i zli.
Niedlugo zaczniemy sie zachowywac jak sasiedzi zza Oceanu,ktorzy nie puszcza filmu jesli nie zagra tam przynajmniej jeden czarnoskory aktor.U nas beda produkowane tylko filmy o Dobrych Polakach:)
To proponuje na hymn dac piosenke BARANEK.
To przeciez o Dobrej Polce jest:)))

patrykgol

w trakcie szkoły psychoterapeutycznej, dlatego pozwalam sobie jeszcze na nieetyczne diagnozowanie nieznanych mi osób - proszę wybaczyć :D

napisany teraz przez ciebie komentarz podoba mi się dużo bardziej, już nie czuć takiej wyższości, jak wcześniej. zgadzam się, że każdy ma prawo do opinii.

To co mi przeszkadza po prostu, to tak skrajnie podejście do trudnego i bardzo złożonego tematu. tym bardziej, że prawda historyczna nie jest tu niestety oddana. To mnie irytuje.
Również denerwuje mnie stereotypowe podejście, gdzie Polacy są pokazani po prostu, jako prostacy.

Nie wiem, jak Ty, ale ja siebie postrzegam, jako osobę o wysokiej kulturze i dobrze wyedukowaną. Zresztą znaczna większość moich znajomych Polaków są to osoby wybitne. Dużo przebywałam za granicą i mam naprawdę bardzo dobre zdanie o Polakach.

Nie wiem, skąd taka zawziętość, żeby pokazać nas, jako idiotów, szczerze? Uważam, że jest to po prostu, jakoś głęboko ukryty kompleks, którego taki reżyser próbuje się pozbyć poprzez oczernianie innych. Projekcja? Możliwe. Zamiast tworzyć takie kino lepiej przepracować swoją nienawiść. Bo produkowanie takich tworów, pełnych jadu i pogardy ugruntowują wewnętrzny kompleks i są ze szkodą dla innych, bardziej konformistycznych odbiorców.

A teraz polecam zapoznać się z prawdziwą sztuką - tj. trzecim etapem koncertu Chopinowskiego. Polacy naprawdę nie są takimi wieśniakami, jak bardzo pan Smarzowski usiłuje pokazać.

Peace and love, może się kiedyś spotkamy na jakiejś małej diagnozie, panie patrykugol :D

ocenił(a) film na 9
zuzzka

Tak myslalem,troche juz tych psychologow poznalem w zyciu;)
No coz,to swietnie ze obracasz sie w tak dobrych kregach i otoczona jestes wylacznie milymi i inteligentnymi ludzmi-ja na brak takiego towarzystwa rowniez nie narzekam.
Ale to ze nigdy nie widzialem na oczy wieloryba,nie oznacza ze on nie istnieje.
Mozna robic kino o pieknych,bogatych i wiecznie usmiechnietych ludziach dla pieknych,bogatych i wiecznie usmiechnietych ludzi.
Ale mozna tez probowac pokazac inne obszary.Ja osobiscie wole ta druga opcje,kiedy moge sobie po prostu w czasie seansu pozadawac jakies pytania i probowac na nie odpowiedziec.Nie musze byc fanem danego filmu,ale moge przy okazji jego ogladania wykonac jakas prace - a nie tylko zjesc popcorn.
I nie uwazam ze wszyscy Polacy sa idiotami,aczkolwiek nie da sie ukryc,ze czesc z nich nimi jest.
Co do prawdy historycznej - wolne zarty.Ta jest zaklamywana przez wiele lat i tak naprawde to jest jedyny punkt dyskusji gdzie nie opowiadam sie po zadnej stronie - bo po prostu nikt kto nie zyl w tamtych czasach nie bedzie pewien jak bylo.Mozna sie opierac tylko na dokumentacji ktora i tak moze byc przeklamana.Takze nie podejmuje zadnej dyskusji na temat tzw prawdy historycznej.Nie znam jej - wiec sie nie wypowiadam.
Natomiast kazdy film czy spektakl jest pewnego rodzaju mikroswiatem w ktorym jest wpisany jakis poglad,mysl przewodnia.
Dla mnie Wesele drazy nie temat Polskosci,tylko czlowieczenstwa jako takiego a tu nie jest jednak wcale najlepiej.
Co nie znaczy ze na codzien chodze w czarnym plaszczu i polewam sie wrzatkiem na znak propagacji przygnebienia-po praktykach bedzie Ci to latwiej zroumiec.
Tym samym zycze owocnych studiow i wielu ciekawych pacjentow.
Pozdrawiam

patrykgol

Tak się zastanawiam nad powodem, ale dlaczego nie używasz polskich znaków w swoich postach?

ocenił(a) film na 9
ymak

Zamiast sie zastanawiac trzeba bylo przeczytac Netykiete ZANIM zaczales korzystac z internetu :)

ocenił(a) film na 9
ymak

Ale pewnie nawet nie wiesz ze istnieje i czym jest Netykieta,prawda ? :)

patrykgol

Jeżeli nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie, które brzmiało: Dlaczego nie używasz polskich znaków w swoich postach?, to sam sobie przypinasz ETYKIETĘ. Ostatnia szansa na odpowiedź:Dlaczego?

ocenił(a) film na 9
ymak

Dobra podpowiem Ci bo widze bezradnosc dziecka we mgle - w google sobie sprawdz co do netykieta :)

patrykgol

Być może Ty czytałeś Netykietę, ale , sądząc po twoich wpisach , nic a nic z niej nie zrozumiałeś!!!
I proszę-nie odpowiadaj mi.

ocenił(a) film na 9
ymak

Dlugo Ci zajelo sprawdzenie czym jest netykieta;)
A warto zanim sie wejdzie z butami do internetu-sprawdzic czy nie wypada zmienic skarpetek ;)
Widze ze masz duzo wolnego czasu.Zalecam ryby,zbieranie grzybow lub jakies sporty typu rower - spadnie cisnionko :)

ocenił(a) film na 1
zuzzka

Patryk ma problemy z tym że komuś mógł się nie podobać film. Oczywiście całą moją argumentację wyrzucił do kosza i podsumował mnie tym że "jestem zakompleksionym polaczkiem" - typowa odpowiedź filmowego pseudo-inteligenta który nie potrafi ocenić filmu ze względu na treść a jedynie potrafi przeczytać w mainstreamie co ma myśleć.

Oczywiście kompletnie zignorował fakt że prawie każdy film Smarzowskiego ma u mnie notę między 8-10. Koleś chyba widział jedynie Wesele bo nie rozumie że jeżeli obejrzałeś jeden film Smarzowskiego to widziałeś je wszystkie.

Fajnie że Drogówka, Kler, Pod Mocnym Aniołem i inne poruszają kwestię alkoholu od ponad dekady. Czy moglibyśmy dostać tym razem w filmie coś innego? Bo ten motyw już znamy na pamięć.

Odpowiedź jest jasna. Nie, nie możemy bo to oznacza że jesteśmy zakompleksionymi polaczkami. Masz tu Drogówkę versję bis pod tytułem "Nauczyciele" lub "Strażacy" albo "Lekarze" i ku**a oglądaj i pamiętaj że nie wolno krytykować bo inaczej jesteś zakompleksionym polaczkiem.

Smarzoła ewidentnie dotknął efekt Vegi. Znalazł sobie jeden, ulubiony scenariusz który będzie do końca życia odgrzewał i promował jako "wielka rozprawa z polskimi kompleksami".

Żałuję że parę lat temu gdy ktoś pisał coś podobnego o Smarzowskim, ja go broniłem w komentarzach jak ostatni idiota. Myślałem że to nowe pokolenie reżyserów które doda świeżości naszemu kinu. Teraz wiem że mój rozmówca miał 100% racji, Smarzoł nie jest artystą tylko właścicielem fabryki tanich podróbek.

ocenił(a) film na 9
EMERSION

I dlatego wystawiłeś temu filmowi ocenę 1.
Okej, można się nie zgadzać z przesłaniem, ale wypadałoby chociaż docenić rewelacyjne zdjęcia.
Recenzja dno.

ocenił(a) film na 1
Jaskier16

Za co mam dać wyższą ocenę? Za to że w filmie nie da się usłyszeć ani jednego dialogu? Niech Smarzoł w końcu ogarnie dźwięk.

Żeby nie było, zobacz na moją historię i oceny filmów Smarzoła. Do tego czasu dawałem wysokie noty, między 8-10, ale tym razem miarka się przebrała. Już mam dość oglądania jednego i tego samego. On nie umie robić filmów. On potrafi jedynie odgrzewać jeden i ten sam kotlet ze zmienioną grupą społeczną.

W mediach przeczytasz że film się rozprawia z polskimi problemami. Widziałem Kler, Wołyn, Drogówkę, Dom Zły, Pod Mocnym Aniołem. W każdym jestem element nadużywania alkoholu i patologii. Ile razy mamy wałkować temat picia wódki. Wojtek już to ku**a wiemy! Od 20 lat w każdym jego filmie pojawia się dokładnie to samo. Czuję się oszukany bo idąc do kina na Wesele dostałem Drogówkę.

Co do zdjęć, muzyki, dźwięku etc. Jest identyczny w każdym jego filmie. Najwidoczniej Wojtek nie zmienia ekipy, nie eksperymentuje. Byłem głupcem że się nim tak zachwycałem gdy pierwszy raz zobaczyłem Dom Zły.

ocenił(a) film na 9
EMERSION

Gdy mnie film się nie podoba z jakichś powodów wystawiam ocenę 4/3, ale ocena 1 to należy się filmom które są kompletnym paszkwilem.
A "Wesele" takie nie jest.
To przede wszystkim film kontrowersyjny.
Smarzowski po raz kolejny chciał ponaigrywać się z polskiej dumy narodowej.
Sam uważam, że film jest aż za bardzo stronniczy pokazując tylko najgorsze cechy Polaków, nie daje widzowi pola do namysłu, odcienia szarości.
Za to można go krytykować.
Ale nie w taki sposób jak robisz to ty.
Bo twoja recenzja zasługuje na taką samą ocenę jaką ty wystawiłeś.

ocenił(a) film na 1
EMERSION

Ewidentnie jest to film propagandowy, bardzo, ale to bardzo w obecnej sytuacji międzynarodowej szkodliwy dla Polski!!! Skoro propagandowy (ta prostacka "edukacja", niemal łopatologiczna, wyzierająca z każdej prawie sceny), to znaczy powstały na zamówienie lobbystów. Jakim lobby na takim filmie zależało, niech każdy sam sobie odpowie. Jak bardzo trzeba nienawidzić własnego kraju, jego społeczeństwa, narodu polskiego, by stworzyć tak chory, jadowity, nienawistny film?! Uwielbiam pierwsze trzy filmy Smarzowskiego (z późniejszymi różnie bywało), ale to "Wesele" sprawiło, że przestałam lubić samego pana reżysera, który okazał się sprzedają dziwką. Szkoda, że rozmienił wielki talent na drobne (chociaż drobne centy to pewnie nie były, co?). Potrzeba nam zgody, jednomyślności, solidarności (sic!), konsolidacji sił intelektualnych, duchowych, materialnych, finansowych może nawet, by chronić to państwo zmierzające do upadku. Jesteśmy wystarczająco silnie podzieleni! Zwłaszcza teraz w czasach największego światowego kryzysu od czasów II wojny światowej. Tymczasem Smarzowski, wrzucił granat do szamba, próbując zbryzgać gównem wszystkich Polaków. Zagranica będzie miała używanie. Skoro Polacy tym filmem sami przyznają się do zbrodni w Jedwabnem, bo znaczy że coś jest na rzeczy... Otóż nie ma żadnych historycznych dowodów na to, że tego mordu dokonali Polacy! Oprócz oczywiście bajań Grossa (tak samo wiarygodny jak Kosiński!), Engelking, Grabowskiego i im podobnych. Mam nadzieję, że to koniec Smarzowskiego. Artystycznie już dawno się wyczerpał. Ten film również i tego dowodzi. A skoro ma szkodzić Polsce, to niech już lepiej nic nie nagrywa.

ocenił(a) film na 4
EMERSION

Emersion w punkt. Normalnie się w Tobie zakocham. Szkoda, że wyłącyli tu pocztę, bo bym się umówił na piwo :)

ocenił(a) film na 10
EMERSION

To nie jest Wesele 2, nie jest kopią Wesela z 2004 roku.

ocenił(a) film na 1
Widman

Smarzowski nakręci jakiś film?

W październiku 1942 żydowska policja z Wilna zamordowała ok. 400 Żydów w Oszmianie.
Przewodniczący Judenratu Jakub Gens wydał oświadczenie "....to prawda, że nasze ręce są umazane krwią naszych braci, ale musieliśmy przyjąć to straszne zadanie. Jesteśmy niewinni przed historią".

https://www.techpedia.pl/index.php?str=tp&no=43396

ocenił(a) film na 1
Widman

Wiem. Nie zrozumiałeś metafory.

EMERSION

A w "Obcym" potrzebowałeś psychologicznych i moralnych rozterek andromorfa?

ocenił(a) film na 5
EMERSION

Niestety, ale Smarzowski od lat mocno z poziomem swoich filmów pikuje w dół. ''Dom zły'' był jego ostatnim dobrym filmem, ''Wołyń'' poza dosłowną brutalnoscią nie zachwycał, ale był niezły, ''Drogówka'' czy ''Kler'' w mojej indywidualnej ocenie to już filmy bardzo słabe, choć przecież tak reklamowane i społecznie porządane, a może raczej doskonale wycelowane w potrzeby mas naszych rodaków. W związku z ''Weselem'' juz tylko jedno przychodzi mi na myśł: ideał sięgnął bruku.
Z drugiej strony ten spadek jakości filmów Smarzowskiego na przestrzeni kilku czy kilkunastu lat obrazuje coraz gorszą kondycję mantalną i intelektualną polskiego widza? Przecież Smarzowski zawsze doskonale celował w potrzeby spoleczne i nastroje wśród narodu.

EMERSION

Niestety skłonność do nacjonalizmu jest zgubna. Często słyszałem, że Żydzi są źli choć tak naprawdę nigdy osobiście żadnego nie poznałem. Jako chłopak lubiłem grać ping-ponga, w przypadku gdy piłka odbiła się nieczysto w róg stołu to się mówiło, że ,,Żyda puścił". Antysemityzm w Polsce w 20 wieku był potężny.

EMERSION

Kler to była szmira a Wesele arcydzieło. No ale o gustach się nie dyskutuje. To co było w klerze można było przeczytać w każdym dzienniku nie prawicowym a w Weselu jest ta część historii o której Polacy nie chcą pamiętać albo najchętniej udawaliby, że podczas okupacji byliśmy święci.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones