a tu widzę go w familadzie i wyglada dobrze. Jak to było? Jeśli tak, to dobrze, iż już jest ok. Po co na świecie takie zakapiory.
Został napadnięty we Wrocławiu na tzw "trójkącie" , miał dość mocno zmasakrowaną twarz,ale najwyraźniej wszystko już ok.
strasznie wydarzenie :( bardzo współczuję, a po operacji pan Imiela wygląda tak http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,9197983,Pobity_Konrad_Imiela__Nie_chce_ sie_bac_mojego_miasta.html
Takich oprychów trzeba eliminować ze społeczeństwa, ale sami sobie jesteśmy winni, bo ludzie zamiast kierować takie sprawy do sądów, na policję, to wolą mieć święty spokój (tylko złudny), a potem taki łobuz czuje się mocny, bo nikt mu nic nie zrobił i atakuje kolejnych. Człowiek dobry zareaguje, a ci wszyscy, co mówią, iż "nic nie widzieli", to są największe mendy społeczeństwa. Sam odczułem na własnej skórze znieczulicę ludzką.